poniedziałek, 8 maja 2017

stosowanie

Tak, tak na styropian, a pod płytę będzie folia. Ciekawi mnie dlaczego nawet architekt czy konstruktor zaproponowali rozwiązanie z folią pod styropianem. Też czytałem, że jednak większość skłania się do wersji bez folii. ja bym tematu nie bagatelizował. sam miałem w moim obecnym domu problem z myszami w styropianie pod wylewką. nie do końca wykończony dom, wolny dostęp w kilku miejscach, wlazły i się zadomowiły. wyłaziły potem wzdłuż rur w kuchni . wysypanie we wszystkie możliwe szczeliny trutki załatwiło sprawę ale wiem teraz, że trzeba coś z tym zrobić tymbardziej jak to ma być styropian nośny pod płytą. myślałem, żeby pod XPS dać siatkę na krety w cienkiej warstwie piasku ale teraz się zastanawiam, czy ten zagęszczony tłuczeń czy żwir nie wystarczy.Stosowali w Polsce EPS, bo ich naczelny projektant, który już tam zresztą nie pracuje nie słyszał o zjawisku pełzania pod obciążeniem. Do obliczania płyty stosowali program w którym nie można było symulować odporu podłoża. Nie ma to dla nich znaczenia zresztą, bo gwarancja, trzeba przyznać dosyć długa obejmuje tylko płytę a nie podbudowę a do niej zalicza się izolacja pod płytą. Znowu gadasz jak połamany.
drugim tematem, który mnie najbardziej nurtuje to nośność styropianu pod płytą. nie piszcie proszę, żeby stosować EPS100. po pierwsze nie ma atestu (żaden producent nie poleci EPSa pod płytę) a po drugie nie wytrzyma naprężeń. wrzuciłem na szybkiego do obliczeń płytę (nie mam doświadczenia w domkach i takim posadowieniu) i wyszły mi naprężenia rzędu 10-80kPa (byćmoże lekko zawyżone, nie robiłem dokładnego modelu) to chyba więcej niż wytrzymałby EPS (długotrwale). poza tym im większa grubość tym większa podatność - większe siły w płycie. ja myślę o 20cm XPS + zadbanie o odwodnienie podbudowy. suchy piasek też dobrze izoluje.
Przy identycznych izolacja jak w dachu i ogrzewaniu podłogowym, więcej kWh tracimy do gruntu niż dachem. Bubel nie dopuszczany przepisami. Jest coś takiego jak współczynnik fRsi, wskaźnik pokazujący możliwość kondensacji w przegrodzie. W tym przykładzie będzie miał zbyt niską wartość więc projekt będzie niezgodny z przepisami.
Spotyka się projektantów nie znających podstaw fizyki i PN (PN-EN 13370) co projektują więcej izolacji w dachu niż od gruntu.
Nawet, gdy nasypiemy na górce zupełnie suchy piach i gdy przykryjemy go uniemożliwiając parowanie, za klika dni będzie mokry. Jest susza, proszę Sobie pójść do lasu, czy na pole i przesunąć większe kamienie, pod nimi będzie wilgotny grunt.
EPS ma kulki nie pęcherzyki... no i 40 cm jest bezpieczniej.

Co do tracenia z czasem parametrów... Weźmy nieporównywalnie szczelniejsza rzecz od EPS czy XPS jaką jest opona. Postawmy samochód na ponad na rok czy dwa. Powietrze z opony zejdzie z zapasu nie.
A w gruncie mamy poza naciskiem domu  klimatyzacja ursynów , jeszcze wodę.
tylko ciągle mam w głowie te niby "badania" co wszędzie są powielane jak to XPS bardziej nasiąka po latach niż EPS
trochę się różni od projektu gotowego. Jeśli chodzi o płytę fundamentową to pod całością jest przewidziany XPS Basf 3035 cs. Elewacja i jej kolorystyka to rzecz gustu, tutaj to dowolność panuje. Szczerze nad kolorami to się nie zastanawiałem jeszcze, ten problem jest bardzo odległy
Co do budowy to wspomnę jeszcze, że większość prac chcę wykonać prawie sam. Doświadczenie niewielkie niestety, ale coś tam z budowami i remontami mam wspólnego do tego wielkie chęci i zapał.

rozwiazania

Trochę więcej czasu, napiszę coś o ogólnych rozwiązaniach.
- posadowienie oczywiście na płycie fundamentowej. W projekcie kolejno podsypka, folia kubełkowa, XPS Basf 30 cm (ja się skłaniam do Synthos XPS prime ze względu na niższą cenę), potem płyta 25 cm (zbrojenia około 1,2 t, wieńce obwodowe i siatka góra-dół drut 8, oczko 20x20)
- ściany silikat 18 cm + styro 30 cm dawałem pod garaż,a pod dom basfa 3035c.Basf jest twardszy i przyjemniejszy przy cięciu. Moja rada uważaj od kogo kupujesz xps-a. Ja w ten sposób straciłem sezon(wydane pieniądze, brak styroduru  Jeżeli różnica nie jest duża to bierz Basfa
- strop gęstożebrowy Teriva-1
- więźba tradycyjnie, a ocieplenie skosów i przestrzeni strychu to granulat (tutaj jeszcze nie wiem jaki) nasypywany/wdmuchiwany do przestrzeni utworzonej pomiędzy płytami OSB (na krokwie rozważam płytę STEICOuniwersal zamiast OSB)
- okna, drzwi na to przyjdzie czas trochę później, od strony południowej duże przeszklenia 270x260 i 360x260 tutaj cały czas myślę jakie rozwiązanie będzie najlepsze, projekt przewiduje montaż na kotwach JB-D, ja myślę o kantówkach drewnianych 8x8
- wentylacja mechaniczna z reku, tutaj przynajmniej na początku, a pewnie przez długi czas Dospel Luna 200 (służy mi w starym domu od dwóch sezonów, to było moje rozwiązanie na brak wentylacji w domku który sami remontowaliśmy, tak naprawdę to od tego zaczęła się moja "przygoda" z domami pasywnymi. Ileż to ja potem czasu spędziłem na zagłębianie tematu to wie tylko moja żona
-do wentylacji GGWC (najłatwiej jak się chyba da dwie pętle z rurek do ogrzewania podłogowego, jedna pod płytą druga na ogrodzie, do tego pompka, jakaś nagrzewnica kanałowa, nalać glikolu i korzystać
- osłona przed nagrzewaniem to w projekcie daszek nad tymi przeszkleniami ja tutaj bardziej skłaniam się do pergoli obrośniętej roślinnością i myślę nad czymś w rodzaju rolet/markiz mam już nawet pomysł jak to sprytnie zrobić Po co folia kubełkowa? Przecież dom ją wciśnie w grunt, a ta folia ma robić dystans. W tym zastosowaniu na pewno się nie sprawdzi, chyba że chodzi wyłącznie o jej grubość.
EPS 100 jest 3x tańszy od XPS i z powodzeniem stosuje się go pod wylewki. Opłaci się zastąpić ten drogi XPS tańszym materiałem wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe - nawet jeśli z tego powodu trzeba będzie dać 30% więcej stali.Sikaflex polecam jak chcesz dobrze i z patentem, albo jakąś masę bitumiczną i minimum 10cm zakładki jeśli jesteś tradycjonalistą. Według mnie warto jednak zadbać o odpływ wody zamiast próbować robić szczelną wannę, bo to i tak działanie skazane na porażkę. Takie rozwiązanie sprawdzi się nawet po powodzi, a wszelka wilgoć technologiczna (np. wylewkę powinno się polewać przez okres 10-ciu dni) będzie miała szansę odpłynąć.
W normalnych warunkach żwir (stabilniejszy od pospółki i myszy go nie przeżrą) nie podciąga wilgoci, więc można zrezygnować z tej folii, albo zrobić ją nieszczelną. Taka nieszczelność nie podciągnie, ale wypuści.
Zaznaczam że budując na terenie w przeszłości zalanym dbam, aby moje rozwiązania konstrukcyjne chroniły mnie na przyszłość. Nie mam zaufania do jakości swojej pracy (a cóż mówić o nieprofesjonalnych wykonawcach nie wystawiających gwarancji), więc staram się nie walczyć z fizyką. Na Twoim miejscu zrobiłbym podsypkę z grubego tłucznia, na wierzch XPS po obwodzie i pod nośnymi, EPS 100 w pozostałej części i żadnej folii.
I ten glikolowy GWC jest kiepski, monitoring sieci kanalizacyjnej już nie mówiąc o cenie. Lepiej chyba zrobić żwirowca, albo rurowca. Ja swojego rurowca wykonałem jako szczelny, więc i wysoki poziom wód gruntowych mu nie straszny, a wydajność lepsza i cena niższa.
- pewnie wykorzystam odzysk ciepła ze ścieków
- grzanie tylko prąd w projekcie jest kombajn  ale ja to traktuję jak reklamę bardziej, mam pomysł na prostsze=tańsze rozwiązanie + pewnie jakieś maty elektryczne w pomieszczeniach "płytkowych"
- cwu to pewnie pompa ciepła podoba mi się rozwiązanie np Hewalex PCWU 2,5kw, czyli CWU razem z możliwością chłodzenia i koszt nie jest zabójczy